Szanowni Państwo, zapraszamy i prezentujemy! Nasze nowe zaproszenia do Nowego Świata. W nowej odsłonie mogą stać się jeszcze bardziej trafionym prezentem dla...
Blog
PIERWSZE OZNAKI LATA
Orzeźwiający i świeży smak, który przypomina lata beztroskiego, sielskiego dzieciństwa, do którego zawsze chętnie wracamy myślami. Pierwsze oznaki lata,...
PO SĄSIEDZKU: ZAGUBIENI WŚRÓD ZIÓŁ!

Pachnie i jawi się zielonością. W wielu odcieniach. Jest jak w gąszczu dobrych smaków i zapachów. Mała, miejska farma, która z wielką pasją i jeszcze większą miłością uprawia… mikroliście. Filozofia zdrowia, slow food i nadmierna kreatywność połączona z zapałem i radością dnia codziennego, radością jaką może sprawić tylko praca i życie w zgodzie z sobą i… naturą.
Mikrofarma to magiczna farma. Bielskie przedsięwzięcie niezwykle bliskie naszemu nowo-światowemu podejściu do tematu jedzenia, filozofii życia i funkcjonowania codziennego. Najpierw dobry produkt, bez zbędnej chemii, pestycydów i sztucznych dodatków – to baza, bez której nie powstanie nic szczególnego. Później miłość i szacunek do produktu, i do tego, co się robi. Tylko tak może powstać coś niebanalnego. Tylko tak, możemy spełniać się w tym, co robimy. W przypadku Mikrofarmy niebanalność objawia się w maleńkich skrzyneczkach pełnych tylko dobrych i wyjątkowych ziół. To młode wersje znanych i powszechnie lubianych ziół oraz warzyw. Liście po prostu i to, co w nich zamknięte. Pełnia smaku. Na półkach Mikrofrmy znajdujemy groszek cukrowy, czerwoną kapustę, jarmuż, pszeniczną trawę, kolendrę, bazylię i wiele innych liści, do których mamy wielką słabość. Mieszanka wybuchowa aromatów, tak wyrazistych i niespotykanych gdzie indziej.
Dlaczego to Mikrofarma dba o nasze dodatki i zieleń na talerzu? Bo mikroliście mają o wiele więcej składników odżywczych oraz witamin, niż odmiany „dorosłe” czy kiełki. To tu, po rozpoczęciu fotosyntezy, zaraz po wykiełkowaniu i pierwszych liściach, mikroelementy i minerały przekształcają się w witaminy i składniki odżywcze. Zbierając je w tym momencie, cieszymy się nie tylko niezwykłym smakiem, zdrowiem, ale i cudnym wyglądem. Ta wizualna różnorodność tak niepozornych roślin zachwyca i cieszy.
A Nowy Świat jak zwykle delektuje się tym, co tak niepozorne i można rzec, mocno zwyczajne… W tej zwyczajności jednak tkwi nadzwyczajna siła, która sprawia, że to, co robimy, cieszy nas każdego dnia. Stanowi całość, gdzie każdy szczegół ma zasadnicze znaczenie. Tym, którzy chcieliby wydobyć smak i zapach ziół gorąco polecamy odwiedziny Mikrofarmy. Poczujecie różnicę, jeśli do tej pory Wasze liście były z innych, bardziej popularnych źródeł.
Więcej na mikrofarmabb.pl
KOPA GRILL PREZENTUJE…
Wiosna póki co nas nie rozpieszcza w tym roku. Może lato okaże się...
JAKI JEST SEKRET NASZEGO KREMU Z PRAŻONEJ DYNI?
Dynia to produkt sezonowy, który jesienią często gości na naszych talerzach w...
JAGNIĘCINA – ZAPOMNIANY SMAK
U nas nieustannie wprost z nieodległych hal. Powszechnie chyba powoli powraca...
JAGODOWA MIŁOŚĆ
Lipiec to zdecydowanie ich miesiąc. Pojawiają się szybko i jeszcze szybciej...
PIERWSZE OZNAKI LATA
Orzeźwiający i świeży smak, który przypomina lata beztroskiego, sielskiego...
PO SĄSIEDZKU: PSTRĄG Z OJCOWA
Dawno, dawno temu... w sercu Ojcowskiego Parku Narodowego zrodziła się prosta...